Coraz więcej firm w Polsce ma milionowe długi. Co zrobić, gdy kontrahenci nie płacą?

Kontrahent nie zapłacił faktury, a Ty zostałeś z kosztami? Coraz więcej firm traci płynność przez opóźnione płatności – ale są sposoby, żeby nie tonąć razem z dłużnikiem. Sprawdź, jak zabezpieczyć firmę i odzyskać oddech, zanim będzie za późno.

Kontrahent nie zapłacił? Twoja firma nie musi zbankrutować

W 2025 roku rośnie liczba firm z milionowymi długami. Coraz więcej przedsiębiorców zostaje z nieopłaconymi fakturami. Co zrobić, gdy klient nie płaci, a Twoja firma potrzebuje pieniędzy na już? Jak odzyskać płynność finansową


Ponad 865 firm w Polsce ma zadłużenie przekraczające milion złotych

Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że liczba przedsiębiorstw z siedmiocyfrowym zadłużeniem rośnie w zastraszającym tempie. Jeszcze pół roku temu było ich 727 – dziś już 865 firm nie spłaciło zobowiązań przekraczających milion złotych. Łączna kwota ich zadłużenia sięga 1,7 miliarda złotych. Wśród nich dominują spółki z dużych miast i firm realizujących kontrakty w sektorach takich jak handel, budownictwo, przemysł i logistyka.

Ale nie tylko duzi gracze mają problem.


Mikrofirmy i małe biznesy dostają rykoszetem

Wbrew pozorom największe ryzyko nie dotyczy wyłącznie dużych spółek. To mniejsze firmy i jednoosobowe działalności gospodarcze najczęściej ponoszą konsekwencje braku płatności. W wielu przypadkach jeden nieopłacony kontrakt może zachwiać płynnością finansową, zatrzymać rozwój, a nawet doprowadzić do bankructwa.

Jeśli prowadzisz firmę i:

  • kontrahent nie płaci za wystawioną fakturę,
  • firma straciła płynność przez jednego klienta,
  • brakuje środków na ZUS, wypłaty i bieżące zobowiązania,
  • czekasz na spłatę z dużego kontraktu,
    to nie jesteś sam – i nie musisz sięgać po drastyczne rozwiązania.

Pracując z nami znajdziesz odpowiedzi na pytania, które zadaje sobie codziennie tysiące przedsiębiorców:

  • Brak płatności od kontrahenta – co zrobić?
  • Kontrahent nie płaci faktury – jak odzyskać płynność?
  • Jak uratować firmę, kiedy klient nie płaci?
  • Problem z płynnością przez opóźnione płatności
  • Pożyczka dla firm z problemami płatniczymi
  • Jak finansować firmę bez zdolności kredytowej?

Milionowe zadłużenia w dużych miastach, ale problem dotyczy wszystkich

Najwięcej dłużników-milionerów działa w największych miastach – w samej Warszawie 173 przedsiębiorców ma zaległości sięgające 388 milionów złotych. W całym województwie mazowieckim zadłużenie firm przekroczyło pół miliarda złotych. Duże inwestycje, wysokie wartości kontraktów i często odroczone płatności – to prosta droga do zatorów płatniczych, które dotykają także mniejszych podwykonawców i usługodawców.

Nie ma znaczenia, czy prowadzisz jednoosobową działalność czy niewielką spółkę – brak zapłaty od głównego klienta może sparaliżować firmę. Co wtedy?


Jak odzyskać płynność finansową, gdy kontrahent zalega z płatnością?

Najczęstsze pytanie właścicieli firm w tej sytuacji brzmi:
„Co zrobić, gdy klient nie płaci, a ja nie mam z czego zapłacić pracownikom i podatków?”

Oto kilka scenariuszy:

1. Nie czekaj – reaguj natychmiast

Pierwszym krokiem powinna być analiza sytuacji: ile faktycznie wynosi luka w budżecie i ile możesz przeczekać bez zapłaty. Brak reakcji to najgorszy możliwy scenariusz – każdy dzień zwłoki pogarsza Twoją pozycję.

2. Skorzystaj z narzędzi kontroli ryzyka

Sprawdź pozostałych kontrahentów w bazach dłużników. Upewnij się, że nie pojawiają się tam nowe zagrożenia. Regularne monitorowanie płatności i historia windykacyjna klientów może oszczędzić Ci kolejnych strat.

3. Zabezpiecz firmę tymczasowym finansowaniem

Jeśli masz potencjał, kontrakty i zabezpieczenie (np. nieruchomość), ale chwilowo brakuje Ci gotówki, finansowanie pod zastaw może pomóc Ci przetrwać okres między wykonaniem pracy a uzyskaniem zapłaty. Ten rodzaj finsnaowania, mimo że jest droższy, niż kredyt w banku, jest znacznie łatwiejszy do uzyskania, gdyż podstawą do udzielenia pożyczki jest wartość nieruchomości, a nie scoring BIK, czy wyniki finansowe firmy.

To rozwiązanie, które nie wymaga zdolności kredytowej, a może dać Ci czas i oddech na uporządkowanie sytuacji, bez zwalniania ludzi i wyprzedaży majątku.


Prowadzenie firmy to dziś sztuka przetrwania

Według danych PARP, co drugi przedsiębiorca w Polsce boi się porażki i utraty płynności. Wysokie koszty pracy, drożejąca energia, a do tego niewypłacalni klienci – to codzienność tysięcy firm.

To nie jest moment na wstyd, tylko na działanie. Jeśli wiesz, że:

  • jesteś w stanie odbudować płynność,
  • masz klientów, ale chwilowo brak gotówki,
  • nie chcesz zadłużać się w parabankach na niekorzystnych warunkach –
    warto rozważyć opcje, które realnie ratują firmy przed upadkiem.

Wnioski

W czasach, gdy liczba firm z milionowymi zaległościami rośnie, a zatory płatnicze dotykają nawet najmniejszych działalności, kluczowe staje się jedno: zdolność do szybkiego odzyskania płynności, zanim sytuacja wymknie się spod kontroli.

Nie chodzi o „kolejny kredyt”. Chodzi o dostęp do finansowania w chwili, gdy naprawdę jest potrzebne, i na warunkach dopasowanych do realiów rynkowych.


Zobacz również:
➡️ Pożyczka pod zastaw dla firm bez zdolności kredytowej – fakty i mity

Ostatnio na blogu

[article_schema]

Porozmawiajmy o Twojej sytuacji

Nie wiesz, czy możesz liczyć na finansowanie? Porozmawiajmy.
Zostaw numer telefonu – oddzwonimy i wspólnie sprawdzimy, czy możemy coś dla Ciebie zrobić.


Bez zobowiązań, bez stresu, bez opłat.